Tajemnice życia i relacji: Kim była partnerka Tomasza Beksińskiego?

Człowiek owiany tajemnicą, czyli kim był Tomasz Beksiński?

Gdyby życie Tomasza Beksińskiego napisać jako scenariusz, niejeden reżyser mógłby poczuć niepewność, czy to nie zbyt wiele dla przeciętnego widza. Dziennikarz, tłumacz, radiowiec, kinoman, melancholik i człowiek o niezwykle wyczulonym zmyśle estetyki – Tomasz był postacią jednocześnie magnetyzującą i enigmatyczną. Miał wyostrzony gust muzyczny i literacki, a przy tym skłonność do zaglądania w mroczne zakamarki ludzkiej duszy. Jednak jedna sfera jego życia pozostaje po dziś dzień otoczona mgiełką tajemnicy – ta emocjonalna. Kim była partnerka Tomasza Beksińskiego? Czy w jego życiu znalazło się miejsce na miłość, mimo jego burzliwej duszy i licznych demonów?

Serce w cieniu melancholii

Choć Tomasz Beksiński otwarcie opowiadał o swoich fascynacjach muzycznych, filmowych czy kryzysem wieku średniego, o życiu uczuciowym był jakby bardziej powściągliwy. To właśnie tajemnicza aura wokół jego relacji uczuciowych sprawia, że pytanie o to, kim była jego partnerka, wciąż rozpala wyobraźnię. Nie istniała jedna oficjalna „partnerka Tomasza Beksińskiego”, którą przedstawiłby światu. Beksiński nie prowadził życia celebryty, nie karmił prasy brukowej detalami swoich związków – wręcz przeciwnie. Swoje uczucia chował głęboko, jak niepublikowane listy, do których dostępu miał tylko on sam (i być może jego ulubione zespoły z lat 80.).

Miłość w czasach vinyla

Ze słów współpracowników i znajomych wyłania się obraz człowieka, który choć wielokrotnie się zakochiwał, to te uczucia nierzadko nie znajdowały szczęśliwego zakończenia. Tomasz był wrażliwy, ale też bardzo wymagający. Potrafił rozpalić uczucia równie intensywnie, co czarne płyty Joy Division, ale niełatwo było mu ufać ludziom. Jedna z jego relacji miłosnych zapadła w pamięć znajomym najbardziej – z pewną kobietą o artystycznym zacięciu, z którą łączyła go pasja do atmosferycznych brzmień i czarno-białych filmów. Czy była to ta jedyna? Tego nikt nie wie na pewno. Przez długi czas w kuluarach środowiska dziennikarzy muzycznych mówiono o tajemniczej partnerce Tomasza Beksińskiego, jednak jej tożsamość nigdy nie została oficjalnie potwierdzona.

Serca nie oszukasz, ale możesz je wyrazić miksem New Romantic

Tomasz Beksiński był romantykiem, ale takim, który wieczory przy winie zamieniał na nocne seanse horrorów klasy B połączone z analizą tekstów piosenek The Cure. Z takim repertuarem nietrudno o samotność. A jednak – istnieli tacy, którzy próbowali przebić się przez mur jego ironii i autoironii. Znana jest anegdota, jak jeden z jego listów miłosnych miał formę… listy ulubionych piosenek o nieszczęśliwej miłości, starannie dobranych pod kątem emocjonalnego impaktu. To właśnie w muzyce Tomasz często szukał kanału wyrazu swoich emocji: jeśli nie mógł powiedzieć tego wprost, potrafił to puścić w eterze w postaci nastrojowej playlisty, która mówiła więcej niż tysiąc słów.

Czy zatem partnerka Tomasza Beksińskiego naprawdę istniała?

To pytanie przypomina trochę filozoficzne rozważania o istnieniu czarnej dziury – coś przyciąga, coś pochłania uwagę, ale zadziwiająco mało konkretów wychodzi na światło dzienne. Ulubione środowisko Tomasza – noc, radio, piosenki o utraconej miłości – pasuje idealnie do historii, w której realność uczucia miesza się z melancholijną fantazją. Na pewno były w jego życiu kobiety, które go fascynowały, inspirowały i poruszały emocjonalnie. Czy jednak któraś z nich stała się jego partnerką na dobre i złe? Historia milczy, a może po prostu szanuje jego prywatność bardziej niż wszyscy dziennikarze na raz.

Choć wiele osób próbowało zgłębić życie uczuciowe Tomasza, jedno jest pewne – nie był człowiekiem, który szukał partnerki na pierwszym lepszym serwisie randkowym. Tomasz Beksiński partnerka – to hasło nadal powraca w internetowych wyszukiwarkach, a każda próba odkrycia tożsamości tej osoby kończy się pytaniami bez odpowiedzi. Może to lepiej? Może niektóre historie powinny zostać tylko niedopowiedzianym akordem w melancholijnej symfonii jego życia?

Zobacz też:https://lifestyledesign.pl/tomasz-beksinski-partnerka-zycie-uczuciowe-legendarnego-dziennikarza-muzycznego/